Ewangeliarz

Obym nie obchodził żałoby po samym sobie

Gdy zło się wkrada, otwórz oczy. Grzech piętnować, grzesznika kochać. Utrata jedności z Chrystusem to zwycięstwo człowieka zmysłowego, duchowa martwota. Jeśli zaufałem Panu, jak mogę się od Niego odwracać. Skąd siły bierze moja słabość. Czemu potrafi odnosić zwycięstwa. Czemu tak łatwo zapomnieć, że żyję tylko dzięki temu, że Jezus wyciągnął mnie ze śmierci grzechu. Obym nie obchodził żałoby po samym sobie. Skąd we mnie tyle kamienia. Skrusz Jezu tę skorupę.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *