Wiele Bóg zdziałał poprzez apostołów. Byli narzędziami, ale nie byli Jego marionetkami. Każdego dnia podejmowali decyzje czy dać się dalej przepędzać, kamienować, zabijać. Nie byli Bożą miłością zniewoleni. Miłość Ojca wyzwala. Piotr, Paweł, Jan, Łukasz naśladowali Jezusa. Bóg ich rękoma otworzył poganom podwoje wiary.
Ale nie liczą się dzieła, liczą się ludzie. Liczy się konkretny człowiek, do którego jestem posłany. Spotykasz, spotykam codziennie wielu ludzi, jestem posłany do moich bliskich. Czy znam ich marzenia i potrzeby? Czy znam przyjaciół, wpadki i tryumfy? Nie kocha się, jeśli się nie poznaje, jestem bardziej ciekaw nieznanych mi ludzi. To kolejna forma ucieczki. Ucieczki & Agresje, taką nazwę nosi moja firma.
Jarzmo miłości jest słodkie. Każdy wysiłek daje satysfakcję. Służba, dawanie jest lepsze niż branie. Nie dowiesz się jeśli nie spróbujesz.
Pokój wewnętrzny jest jak plaster miodu, pokój, który wlewa w serce Jezus, to nie jest ani satysfakcja, ani nakręcenie. Albo inaczej, to satysfakcja do kwadratu pozbawiona ekscytacji. Łagodna ekstaza, miodowe lata, smaki dzieciństwa, nie ma jak u mamy, umami. Nie trwoży się wtedy serce, człowiek się nie lęka. Paraliżujący lęk to jedno z najgorszych moich doświadczeń. Wdzięczność, wdzięczność, wdzięczność. Uwielbienie. Niech moje usta głoszą chwałę Pana. Chwała, rozdarcie zasłony nieba, promienie, czyli Emmanuel. Bóg z nami.
Pan jest wierny, mówi mi czasami, co nastąpi. Jesteśmy przeznaczeni do dzieł, które wykonaliśmy. Nawet brudnym skalpelem można uratować życie. Zakażenie jest jednak lepsze od śmierci. Sługa nieużyteczny.
Jezus umarł, poddał się torturom. Służył aż po skowyt z krzyża. Świat jest rządzony przez nienawiść. To my dajemy nieprzyjacielowi tę władzę, jest władcą tego świata tylko przez nasze grzechy, zawiści, nienawiści, zazdrości. Przez pychę, wolę mocy, chęć dominacji. Rzeź niewiniątek, przypalanie papierosami ośmiolatka. Skóra odpadała płatami. Brudna tajemnica grzechu. Poczucie bezkarności, pięćdziesiąt milionów lat nienawiści do dobra, do miłości robi swoje. Szatan ma najsmutniejsze oczy na świecie. Widziały ocean, kosmos, wszechświat zła, gwałcenie noworodków przez ludzi daje mu satysfakcję. Ale to nie on to robi, to decyzja gwałciciela i potworny grzech na nim w jego dzieciństwie. Pętla zła pęta świat. Dusi. Jezus służąc do dna, rozerwał okowy tej śmierci. Wiem to. Oddycham.
Przez wiele ucisków trzeba nam wejść do królestwa Bożego. Oczyszczaj mnie Panie. Stal się oczyszcza rozcinając czaszki. Nieprzyjaciel zabija na zimno. Pierwiastki duchowego zła na wyżynach niebieskich. Lucyfer, anioł światłości, pułapka, oszustwo, manipulacja. Władca marionetek. Ci, którzy myślą, że mają najwięcej władzy, są najbardziej splątani, niewolni, wreszcie opętani.
Klinga błyszczy, gdy jest używana. Któż jak Bóg. Niech Cię wielbią Panie wszystkie Twoje dzieła. Głoszę Twoją niezwyciężoną potęgę. Zła się nie ulęknę tylko wtedy, gdy będziesz przy mnie. Ale też Ty musisz zadbać, by zły nie miał nic we mnie.
