Ewangeliarz

Pamięć dobra tylko krótka

Bóg jest źródłem dobra, Jego dary zawsze pełne światła. Swoim słowem powołał świat do istnienia. Swoje słowo zasiał w moim sercu. On chce mnie na nowo zrodzić.

Powołał nas do życia Ewangelią. Do naśladowania swojego Syna. Ileż jest nadziei w tym, że gdy Przyszedł, zerwał łańcuchy łączące mnie z grzechem. Dał bardziej wolną, wolę.

Jestem skłonny do złego. Tak często moje cele definiuje moja strona z gliny. Tyle razy zapominałem o Bogu, który mnie ocalił. O Jego cudzie, o Jego wierności i dobroci. Przyjąłem Twoje słowo Jezu. Nie chcę już nigdy zboczyć z Twojej drogi. Robię wszystko co potrafię, by Twoje królestwo we mnie wzrastało. Choć niewiele potrafię.

Zakwas przetwarza wielkie masy ciasta. W tym upatruję swoją nadzieję. Nie moją mocą będą działy się sprawy. Wielka moc przekształcania ludzi od Boga pochodzi. Trzeba tylko trwać, trzymać się Jezusa. Mam nie dołować się, że idzie tak opornie. Wielkie sprawy zaczynają się niepozornie. Mój powierzchowny człowiek ciągnie do marności. Trzeba otwierać się na łaskę, ona powoli pozwoli wzrastać. Nasz Pan jest dobry, obym się nauczył nie tylko Go prosić, ale Go wywyższać, stawiać na pierwszym miejscu, dziękować Mu i śpiewać uwielbienie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *