Nie można budować wiary wokół jakiegokolwiek człowieka, wspaniałego kapłana, najbardziej charyzmatycznego ewangelisty. Fundamentem jest Jezus. Każdy, kto na Nim nie buduje, będzie zawiedziony. Z Jego przebitego serca płynie Krew i woda życia. Eucharystia jest źródłem Kościoła. Niszczyłem świątynię swego ciała, Jezus ją oczyścił. Chce być ze mną na wieki. Gdy Bóg jest w sercu, człowiek się nie zachwieje. Jezus przyszedł z radością, do której bardzo tęsknię, a mimo to, kusi mnie smutek. Zatrute owoce. Tak łatwo zamknąć się grzechem na wodę żywą, postawić tamę, odrzucić ofiarę, Krew Chrystusa. Zatwardziałość serca i ślepota. Daj mi Panie wierność Twojemu słowu, abym Cię nigdy już nie porzucił.